Chodzi mianowicie o doprowadzenie wody z budowanego domu do garażu odległego o ok. 30 metrów. Na razie z garażu to są wybudowane tylko ściany fundamentowe, reszta w planach za kilka lat. W domu w tej chwili zabieram się za instalację i muszę rozstrzygnąć parę dylematów. Chyba najgorszy problem, to w jaki sposób poprowadzić rurkę z wodą z domu do garażu? Myślę że jak ułożę ją na zewnętrznej ścianie, a następnie ocieplę styropianem fasadowym to i tak będzie narażona na zamarznięcie przy dużych http://naprawa-kanalizacji.pl mrozach. Ułożenie na wewnętrznej stronie ściany wiązałoby się z kuciem chudziaka i wykonaniem wykopu wewnątrz domu na głębokość ponad metr, bo jak inaczej to zmontować? Ewentualnie można byłoby gdzieś po drodze wykopać studzienkę, na zimę zamykać wodę i opróżniać rurociąg ale wolałbym mieć wodę w garażu również zimą. A może istnieją jakieś inne rozwiązania o których nie wiem?
Następne pytanie, to jakie dodatkowe urządzenia są konieczne do instalacji wodociągowej wewnątrz, oprócz zaworu antyskażeniowego (zwrotnego?). Jeszcze jedno, nie mam jeszcze zakupionego kotła CO (prawdopodobnie Junkers Cerapur Smart 14-3 jednofunkcyjny), czy wystarczy zostawić po jednym odejściu z trójników zimnej wody na kocioł i zbiornik CWU? Może ktoś jednak podpowie. Za parę dni muszę ułożyć tą rurę do garażu. Na ścianie będzie 15 lub 20 cm styropianu, na ścianie fundamentowej 10 cm twardego styropianu, rurę chciałbym ułożyć pod styropianem w ścianie. Czy w mojej strefie klimatycznej wystarczy by ta woda nie zamarzła. Oczywiście w domu planuję utrzymywać temperaturę ok. 20 st. Celsjusza. Czy to wystarczy? Czy może jednak ktoś mnie poratuje swoją wiedzą? Rurkę miedzianą z wodą zamierzałem ułożyć na zewnętrznej stronie ściany i przykryć 20 cm styropianu. W domu będę utrzymywał temperaturę ok. 20 st . Czy jest szansa że woda nie zamarznie, nawet przy największych mrozach panujących w moim regionie. Poradźcie coś jeśli możecie. najlepiej by było zejść wewnątrz domu "pod ziemię" poniżej strefy przemarzania, przejsć przez ściane fundamentową i dalej w wykopie ułożyć rurę do tego garażu, wtedy masz gwarancję, ze nic ci nigdy nie zamarznie, inne opcje to zawsze ryzyko
i ni kładłbym bezpośrednio rurki miedzianej tylko położył rure niebieską wodociagową PE np. fi 40 jako osłonówkę a w niej później dowolnie jakiegoś pex-a czy pe 25 jako rurę wodną, osłonówkę wyciagasz przy fundamencie w garażu i zaślepiasz, potem gdy zechcesz podłaczyć wodę, wkładasz w nią docelową rurę i podłaczasz, rozwiazanie mniej podatne na uszkodzenia mechaniczne i dodatkowo termicznie odizolowane od gruntu
Dodaj komentarz